Wiersze i wierszyki dla dzieci

Bitwa pod Smoleńskiem

Wiktoria 13.6.1611

  1. Nie u obcych, nie w zmywaku
    wielkość twoja jest, Polaku.
    Chwała twoja w Polsce, w pracy.
    Nią szczycili się Polacy
  2. Tutaj wszystkim dobrze było,
    gdy źródlaną wodę piło
    z pokolenia pokolenie
    tu pracując na zbawienie.
  3. Nie po myśli to szatana
    i tych, komu on za pana.
    Więc ze wschodu, jak Tatary
    najeżdżały Polskę cary.
    Nie na darmo zwani Szuje,
    bo to były wielkie zbóje.
  4. Martwił sie tym dwór królewski.
    Hetman wielki Staś Żółkiewski
    postanowił to ukrócić,
    Polskim ziemiom pokój wrócić.
  5. Więc się wybrał do Smoleńska,
    A wyprawa to zwycięska.
    Chociaż bitwa była krwawa,
    zmiażdżyliśmy ich jak lawa.
  6. Rus i Szwed pokotem leży.
    Smoleńsk wraca do macierzy.
    Pruski książę zhołdowany,
    Ruski car aresztowany.
  7. Rządy więc polskiego króla
    od Turyngii aż po Ural
    Wszem spokojny żywot niosą,
    wszem obfito żyto, proso.
  8. Bo gdzie Polska, tam dobrobyt.
    Stąd nie lubią jej nieroby.
    Za to Bóg nam błogosławi,
    gdy jesteśmy wierni, prawi.