Bezalkoholowy polonez weselny


na melodię "Polonez A Dur Szopena"
  1. Rzekł wodzirej: "Poloneza czas"
    W pierwszą parę zapraszają nas
    Bielą welon na parkiecie lśni
    Przy mym boku ta, o którejm śnił
  2. A za nami stoi setka par
    Pierwsze takty, milknie gości gwar
    Tylko sukien zdobnych słychać szum
    Gdy dostojnie kroczy z kumą kum.
  3. Salą pełną staropolskich nut
    wiedzie gości wodzirejski trud
    Orszak stanął tworząc wielki krąg
    by przejść tunel ze wzniesionych rąk.
  4. Potem, tak jak każe dobry ton
    co trzy kroki czyniąc lekki skłon
    idą przecinając salę wpół
    już gotowi do tworzenia kół.
  5. Szczery śmiech zdobi każdą twarz,
    bo tu tylko trzeźwych gości masz
    Beztrunkowych wesel urok w tym,
    że tu każdy człowiek panem swym
  6. Wszak polonez ludzi wolnych tan
    czuje rytm ten tylko losu pan
    Stąd ta elegancja, wdzięk i szyk,
    bo figury każdy chwyta w mig.
  7. Para w lewo, para w prawo zwrot
    Kolumn z drugiej strony sali zlot
    Teraz czwórki w poloneza takt
    wyznaczają główny balu trakt
  8. Wkrótce i ósemek ciągnie sznur
    Brzmi polonez w tonie dur.
    A szesnastki zamieniają się
    w wężyk, który między nimi mknie.
  9. Wielki finał, poloneza czar
    błysnął setką roztańczonych par.
    Już się skończył, lecz nie skończył bal.
    Jeszcze będzie skrzyć obcasów stal