Jak zorganizować wesele bezalkoholowe

Wesele bez alkoholu to nie lada wyzwanie dla tych, którzy je organizują. Cały plan wesela, ceremoniał, kapela, posiłki, wspólne zabawy, konkursy muszą być dobrze przygotowane, bo przecież goście będą pamiętać całe wesele, a nie tylko pierwszą godzinę. Stąd dla jego przygotowania potrzebna jest modlitwa i praca z zaangażowaniem.

Goście wesel bezalkoholowych wspominają (por. świadectwa małżeństw zawartych bezalkoholowo): „Po raz pierwszy w życiu przetańczyliśmy całą noc”. „Parkiet był ciągle wypełniony tańczącymi parami”. „Wszyscy goście dorośli i dzieci bawili się wspaniale, każdy był rozradowany”. „Nawet najstarsi wiekiem goście nie chcieli dać się nad ranem odwieźć do domu, bo jak mówili, nie chcieli stracić tego, co się jeszcze ciekawego wydarzy”. Zawsze goście weselni bardzo serdecznie dziękowali młodej parze i ich rodzicom za tak wspaniałe przyjęcie.

Warto dowiedzieć się, jak organizują przyjęcia bezalkoholowe inni, np. podczas "Wesela Wesel", czy też zapoznać się ze wspomnieniami małżeństw, które same miały wesela bezalkoholowe.

Rozkład posiłków, tym samym menu weselne, można wykorzystać jako taktowanie rytmu tańców, zabaw, przemówień itd. Zaleca się mniej więcej trzygodzinne odstępy między posiłkami.

Nie należy wznosić toastów, podawać kieliszków, zatrzymywać się na „bramach”, nasączać tortów alkoholem. Goście nie mogą mieć wrażenia, że alkohol jest do czegokolwiek potrzebny. Jak to osiągnąć? Otóż trzeba zadać sobie pytanie: Co alkohol na weselu zastępuje? Jakie braki alkohol na weselu ukrywa? Jest tego sporo.
Po pierwsze zastępuje uczciwość. W minionej epoce służył jako zasłona dymna, gdy załoga kuchni wynosiła jedzenie weselne zamiast na stoły to do swych domów. I dziś alkohol to źródło niezaslużonych dochodów restauratora. Toteż trzeba najpierw znaleźć uczciwy lokal względnie uczciwą załogę.
Po drugie alkohol męczył ludzi tak, że nie byli w stanie zbyt intensywnie się ruszać, więc można ich było zamknąć do dość ciasnej klatki. Tak więc wyprawiając wesele bezalkoholowe myślimy o dużym parkiecie, gdzie ludzie mogą się swobodnie poruszać, tudzież innych przestronnych miejscach na rozmowy.
Po trzecie alkohol służył do tępienia poczucia smaku i estetyki. Toteż wyprawiając wesele bezalkoholowe przywiązujmy uwagę do poczucia gustu czy to w doborze repertuaru muzycznego, czy sposobu serwowania, zastawy, czystości obrusów, dekoracji sali, higieny toalet (w minionej epoce zwłaszcza krytycznym były zapasy papieru czy mydła ...) itp.
Po czwarte alkohol wypełniał brak radości, zwłaszcza u Państwa Młodych. Zakochani w sobie pragną być razem i cieszą się ze ślubu - to z nich tryska. Co innego, gdy motywem małżeństwa jest taki czy inny przymus, "skok na kasę", czy po prostu "uregulowanie stanu faktycznego". Toteż przygotowanie do wesela bezalkoholowego obejmuje czystość przedmałżeńską, a tym samym lepsze wzajemne poznanie i zafascynowanie.
Po piąte jeszcze gorszym brakiem niż brak radości jest brak miłości wzajemnej pobierających się, ich rodziców do nich itd. W takiej sytuacji alkohol służy do łamania wewnętrznych oporów wobec irracjonalnej w sobie decyzji. Toteż przygotowanie do wesela bezalkoholowego to przede wszystkim dobre wychowanie w katolickiej wierze, aby miłość mogła zakwitać w sercach młodych ludzi.
Po szóste alkoholem próbują ludzie zasypać brak więzi społecznych. Gdy schodzi się grupa kompletnie obcych sobie osób, próbuje saię znaleźć wspólny dla wszystkich mianownik. Toteż przygotowując wesele bezalkoholowe, przyszli małżonkowie nie tylko winni razem zapraszać na wesele gości (by każdy z gości znał kogokolwiek na weselu, czyli państwa młodych) ale każde z nich od dzieciństwa winno utrzymywać kontakty z rodzicami, rodzeństwem, odwiedzać dziadków, i w ten sposób nie będą mu obcy ani wujkowie i ciocie, ani kuzynostwo. A z drugiej strony tamtym nie będzie obca abstynencka postawa jego czy jej.

Po siódme motywem alkoholu na weselu jest brak autonomii. Czyli de facto obca ingerencja w prywatne życie osób i rodzin. W minionej epoce zbyt duże zgromadzenie ludzkie powodowało niekontrolowany przez cenzurę przepływ informacji. Implantacja w społeczeństwie obcych mu zwyczajów i obyczajów alkoholowych służyła wobec tego władzy jako blokada przepływu wieści. Toteż wesele bezalkoholowe jest doskonałą okazją do przełamania monopolu nie tylko alkoholowego ale przede wszystkim informacyjnego, dla poznania się wzajemnego ludzi jak i poznania życia w różnych regionach kraju, a czasem i świata. Tylko trzeba ludzi nawzajem sobie przedstawić. Zamiast prymitywnej namiastki zawiązywania wspólnoty poprzez toasty (które i tak tej wspólnoty ne zawiążą, bo ludzie zapominają, o czym z kim rozmawiai), można w bardziej atrakcyjny i zarazem godny sposób spowodować, by goście poczuli się jedną rodziną:

5. Po weselu

Bardzo ważnym aspektem przygotowania wesela jest bezpieczeństwo gości. Jeśli przyjeżdżają samochodem, należy nalegać na przespanie się osiem godzin w dobrych warunkach. Podobnie innym gościom trzeba w miarę możliwości zapewnić warunki do drzemki przed podróżą powrotną. Być może w tym celu należałoby nieco wcześniej zaplanować godzinę ślubu tak, aby np. około godziny 3 lub 4 goście mogli położyć się do snu.

6. Z Bogiem, z Bogiem każda sprawa

Pierwszy dzień po weselu to zwykle niedziela. Dzień Pański. Młode małżeństwo, mimo zmęczenia, powinno rozpocząć swe wspólne życie od niedzielnej Mszy Świętej - czy to zaraz po zabawie, czy po południu, gdy się wyśpią. Winni także pomyśleć o gościach, aby i ci – nie znając miejscowości ani porządku Mszy Świętych – mogli także spełnić zaszczytny niedzielny chrześcijański obowiązek.