Dowcip tygodnia

ć W piekle z kotła ze smołą wychyla się Judasz.
- Ja to dopiero kochałem Pana Jezusa. Całowałem go nawet w Ogrójcu.
Na to wychyla się Kajfasz.
- Ja to go wysoko ceniłem - na ponad 30 srebrników.
Rzecze tedy Herod:
- Ja byłem dla niego miłosierny. Dałem mu piękny biały strój królewski.
Wtedy podnosi się Piłat.
- Ja odnosiłem się do niego z nawyższymi honorami. Nawet przy grobie postawiłem mu straż honorową.
Na to odzywa się diabeł:
- Dobra dobra. Zanurzać się. Debata wyborcza się zakończyła. Wybory dokonane. A my oceniamy za całokształt, a nie za przedwyborcze slogany.