Św. Piotr Apostoł wzywał: "Czuwajcie i bądźcie trzeźwi. Bo diabeł jako lew ryczący krąży i patrzy, kogo by pożreć." ( 1 P 5, 8). To samo wezwanie kieruje Św. Paweł Apostoł: " Wszyscy wy bowiem jesteście synami światłości i synami dnia. Nie jesteście synami nocy ani ciemności. Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi." (1 Tes 5, 1-6) Stąd Polacy, gdy byli silni wiarą, pili wodę źródlaną, a nie wino, piwo czy wódkę, o czym przypomina sł. B. ks. Piotr Skarga w Kazaniach Sejmowych. Przekładało się to na mocarstwowość państwa polskiego. Zaczynem był tu niewątpliwie przykład osobisty króla-abstynenta Władysława Jagiełło.
Dziś kontynuacją trzeźwościowej tradycji naszego Narodu jest upowszechnienie wesel bezalkoholowych. Krzewią one katolicką wiarę, w tym należyty szacunek dla Sakramentu Małżeństwa, promują trzeźwość i stają się solidnym fundamentem dla licznej rodziny, która stanie się ostoją intelektualną Narodu.
Każdy może dołączyć do grona zacnych synów naszej Ojczyzny upowszechniając ideę wesel bezalkoholowych w niezwykle prosty sposób - przypominając swym ziomkom o materii czwartego Przykazania Bożego 'Czcij ojca swego i matkę swoją, aby ci się dobrze powodziło, abyś długo żył na ziemi'. Jak naucza w związku z tym przykazaniem katechizm, 'Rodzice z prawa natury mają także obowiązki względem dzieci: winni dbać o ich wychowanie, zwłaszcza religijne i moralne, oraz troszczyć się według sił o ich dobro doczesne'. I nie chodzi tylko o to, że pijaństwo rodziców to nędza materialna dzieci. Zwykła nietrzeźwość już demoralizuje dzieci i odbiera im poczucie bezpieczeństwa i poczucie troskliwości ze strony ojca i matki. Zatem właściwa postawa rodziców to stała abstynencja.
.