Kamesznica to malownicza wieś w gminie Milówka w powiecie żywieckim (województwo śląskie).
Jest niewątpliwie atrakcją dla miłujących górskie wędrówki. Leży na wysokości 480 do 500 m n.p.m. w dolinie Kameszniczanki i jej dopływów (Bystrej/Złatnej i Janoski) u południowych i wschodnich podnóży masywu Baraniej Góry, jednej z wyższych gór Beskidu Śląskiego.
Tu zaczyna się 80-hektarowy leśny rezerwat przyrody Barania Góra z cenną fauną (lęgowiska głuszca) i florą (chronione gatunki jak bluszcz pospolity, barwinek pospolity, buławnik mieczolistny, wawrzynek wilczełyko, widłak wroniec).
Mieszkańcy należą do parafii pw. Najświętszego Imienia Maryi Panny (dekanat Milówka, diecezja bielsko-żywiecka). Choć już przed II wojną światową podjęto starania o budowę kościoła w Kamesznicy, to jej nie rozpoczęto, gdyż podczas wojny Niemcy wysiedlili 80% mieszkańców wsi. Pierwszy kościół ukończono dopiero w 1996 r po długich zabiegach ks. Władysława Zązla, który w roku Pańskim 1976 przybył do Kamesznicy. Do parafii należą także kaplica na Grapce (zabytkowa kaplica pod wezwaniem Matki Boskiej Szkaplerznej) oraz kaplica w Górnej Kamesznicy (pod wezwaniem Matki Boskiej Królowej Świata).
Prócz budynków sakralnych cennymi miejscowymi zabytkami są kamienny krzyż (datowany na 1833) z herbem Potockich - Pilawa, klasycystyczny dwór Potockich z 1833 oraz pobliski park w stylu angielskim, uznany za pomnik przyrody. Rosną tu stare sosny wejmutki, lipy, modrzew, jawory, świerki, jesiony, klony, brzozy i kasztanowce. Jest to urocze, romantyczne miejsce. Na horyzoncie widać stąd góry Beskidu Żywieckieg
Warto wspomnieć, że obraz Matki Boskiej Zwycięskiej w kościele parafialnym (wzorowany na obrazie z polskiego kościoła na Kahlenbergu w Wiedniu) namalował artysta z Krakowa Władysław Kawęcki, a pobłogosławił go Jan Paweł II.
Polska jako bodaj jedyny kraj europejski może się poszczycić dziesiątkami tysięcy wesel bezalkoholowych. W polskiej koronie trzeźwości Kamesznica jest szczególną perłą.
Kamesznica to miejsce ponad 200 wesel bezalkoholowych (ponad 90% miejscowych wesel). Wesela tu bywają z reguły huczne, a więc i liczba bezalkoholowych weseloosób znakomicie przewyższa liczbę polskich rycerzy pod Grunwaldem. Nazwiązanie w tym momencie do jednej z decydujących bitew w historii ludzkości nie jest bynajmniej motywowane zbieżnością imion wodza polskich hufców pod Grunwaldem i ks. Proboszcza z Kamesznicy. Prawdziwym powodem, dla którego nazwanie Kamesznicy Grunwaldem XXI wieku jest uzasadnione, jest przełom historyczny, który oba wydarzenia zainicjowały.
Tu i tu bowiem starły się ze sobą dwie radykalnie różne cywilizacje: cywilizacja zbójecko-pijacka i cywilizacja ludzi żyjących z pracy rąk swoich. Tu i tu zwyciężyła ta ostatnia, kładąc kres rozbojowi i rabunkowi.
Tak jak Grunwald wyznaczył nowe normy współżycia narodów, tak Kamesznica to miejsce, gdzie normą stała się normalność. Bowiem normalnym stanem człowieka jest trzeźwość, a człowiek nietrzeźwy okazuje się być nienormalny.
W Kamesznicy, w parafii legendarnego księdza prałata Władysława Zązla, kapelana honorowego Jego Świątobliwości od lat prawie wszystkie wesela są bezalkoholowe. Takie miejsce trzeba zobaczyć. To właśnie tu za sprawą ks. Proboszcza Władysława Zązla, diecezjalnego duszpasterza trzeźwości i członka Zespołu Konferencji Episkopatu Polski d/s Apostolstwa Trzeźwości, bierze swój początek wiele cennych ogólnopolskich inicjatyw. Obok Kamesznickich Dni Trzeźwości, Zimowych Igrzysk Abstynentów to tu rozpoczęło się "Wesele Wesel" - w roku 1995. Rok później (w roku 1996) miało miejsce II Wesele Wesel, a po wędrówce poprzez Ziemię Jurajską, Górny i Dolny Śląsk, Wielkopolskę, Kujawy, Mazowsze, Kurpie, Warmię, Białostocczyznę, Ziemię Sandomierską, Zamojszczyznę, Ziemię Tarniowską, Sądecczyznę, Podkarpacie, Podhale, Małopolskę powraca ponownie do Kamesznicy.