Czy my, Polacy, mamy być z czego dumni w ostatnich 20 latach? Z całą pewnością jest wiele rzeczy, którymi możemy się szczycić. Ale przy takim pytaniu wymienić należy choć jeden konkretny przypadek. Jest nim cykl Ogólnopolskich Spotkań Małżeństw, Które Miały Wesela Bezalkoholowe "Wesele Wesel".
Pytanie o powód do dumy jest szczególnie ważne w kontekście Wesela Wesel. Znaną metodą współczesnego niewolnictwa jest uzależnianie ludzi od narkotyków, w tym w pierwszej kolejności od alkoholu. Siła nabywcza pijaka jest dziesięciokrotnie niższa niż wiodącego trzeźwy styl życia. Resztę zabiera właściciel nowoczesnego niewolnika, który również za niego podejmuje wszystkie ważne życiowe decyzje. A podstawowym narzędziem nakłaniania do picia jest właśnie odarcie ze wszelkich powodów do zadowolenia, totalne "dołowanie".
By się temu dołowaniu przeciwstawić, trzeba odgrzebać w pamięci realne powody do dumy. Przede wszystkim żyjemy w kraju pięknym, bogatym w zasoby naturalne, ze szlachetną historią, odziedziczyliśmy po przodkach prawdziwą świętą wiarę.
Ale obecne pokolenie uczyniło krok, budzący podziw, a czasem wręcz zazdrość innych nacji. Otóż zjawisko dziesiątek tysięcy wesel bezalkoholowych pozytywnie wyróżnia Polskę na tle innych krajów europejskich i walnie przyczynia się do spadku spożycia alkoholu w ogóle oraz do redukcji zagrożenia dzieci syndromem FAS. Wszyscy Polacy mogą się chlubić tym, że jest w Polsce tyle wesel bezalkoholowych, bowiem wesele bezalkoholowe to emanacja inteligencji, samodzielności, odpowiedzialności.
Ale mamy w Polsce coś więcej, zjawisko unikatowe na skalę ogólnoświatową. Są to organizowane od 20 lat Wesela Wesel. Wesela Wesel ukazują naszą zdolność do samoorganizacji, naturalną życzliwość wobec innych ludzi, dzielenie się dobrem, nasze przywiązanie i umiejętność wspierania rozwoju kultury, zamiłowanie do pogłębiania wiedzy oraz umacniania wiary.
Podczas Wesela Wesel wiarę pogłębiamy słuchając kazań Księży Biskupów i Kapłanów. Słowo Boże kierowali do nas m.in. Eminencje Ks. Arcybiskup Zenon Kardynał Grocholewski z Watykanu (prefekt Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego), Ks. Arcybiskup Franciszek Kardynał Macharski i Ks. Arcybiskup Stanisław Kardynał Dziwisz, metropolici krakowscy, Ks. Arcybiskup Wojciech Ziemba, metropolita białostocki (obecnie warmiński), Ks. Arcybiskup Edmund Michał Piszcz, metropolita warmiński, Ekscelencje Ks. Arcybiskup Józef Michalik, metropolita przemyski (przewodniczący Konfererncji Episkopatu Polski), Ks. Arcybiskup Alojzy Tkacz, metropolita koszycki (Słowacja), Ks. Arcybiskup Stanisław Gądecki, metropolita poznański, Ks. Biskup Kazimierz Górny, ordynariusz rzeszowski, Ks. Biskup Jan Tyrawa, ordynariusz bydgoski, Ks. Biskup Stanisław Stefanek, ordynariusz łomżyński (członek Prezydium Papieskiej Rady ds. Rodziny), Ks. Biskup Antoni Pacyfik Dydycz, ordynariusz drohiczyński, Ks. Biskup Henryk Tomasik, ordynariusz radomski, Ks. Biskup Edward Materski z Radomia, Ks. Biskup Józef Zawitkowski z Łowicza, Ks. Biskup Marian Duś z Warszawy, Ks. Biskup Jan Szkodoń, Ks. Biskup Jan Zając i Ks. Biskup Grzegorz Ryś z Krakowa, Ks. Biskup Adam Szal z Przemyśla, Ks. Biskup Andrzej Siemieniewski z Wrocławia, Ks. Biskup Wiesław Lechowicz z Tarnowa, Ks. Biskup Tadeusz Zawistowski i Ks. Biskup Tadeusz Bronakowski z Łomży (przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds Apostolstwa Trzeźwości). Nawiedzamy sanktuaria m.in. Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i MB Pięknej Miłości w Łomży w 2009, Sanktuarium Bł. Karoliny Kózka w Zabawie w 2008, Sanktuaria Matki Bożej Królowej Męczenników, Matki Bożej Pięknej Miłości i Nowych Męczenników w Bydgoszczy w 2007, Sanktuaria błogosławionego Czesława, Matki Boskiej Sobieskiej i Matki Bożej Pocieszenia we Wrocławiu w 2006, Sanktuarium Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej w 2005, Kościół Św. Jakuba Apostoła w Warszawie w 2004, Sanktuarium Matki Boskiej Królowej Podhala w Ludźmierzu i Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem w 2003, Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Świętej Wodzie oraz Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w białostockiej katedrze w 2001, Sanktuarium Jasnogórskie w 1998, Sanktuarium Św. Michała Archanioła w Miejscu Piastowym w 2010, Sanktuarium Matki Bożej Ucieczki Grzeszników w Wieleniu w 2013, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach w 2012 i inne.
O promowaniu autentycznej kultury przez Wesele Wesel niech świadczy fakt, iż koncertowało dla nas kilkanaście zespołów tanecznych, grup wokalnych i orkiestr m.in. „Grojcowianie” z Podhala, „Kujawianie” z Bydgoszczy, „Świerczkowiacy” z Tarnowa, „Sami swoi” z Tarnowa, „Promyczki Dobra” ze Starego Sącza, „Szlachta” z Łomży, zespoły kurpiowskie z Kadzidła i Myszyńca, Zespoły ludowe ziemi krośnieńskiej, „Drzewiczanie” z Gminy Drzewica oraz „Kozenianka” z Kozenina, a także Magda Anioł z zespołem, Antonina Krzysztoń, Viola Brzezińska i zespół 'New Day', Jarosław Wajk, Jan Budziaszek. W tym roku podczas spotkania wystąpi góralska orkiestra dęta ze Skomielnej Czarnej oraz grupa teatralna ze Skomielnej Białej
O zainteresowaniu sprawami nauki świadczy z pewnością udział wielu wykładowców renomowanych polskich i zagranicznych uczelni, instytucji i agend rządowych, samorządowych, organizacji i ruchów społecznych oraz indywidualnych społeczników, m.in. z prelekcjami przybyli ojciec profesor Karol Meissner, ojciec profesor Aleksander Posacki, ojciec Leon Knabit, ksiądz profesor Janusz Królikowski, ks. prof. nzw. dr hab. Jacek Hadryś, prof. nzw. dr hab. Andrzej Urbaniak, dr Mieczysław Guzewicz, dr Andrzej Dakowicz. dr Krzysztof A. Wojcieszek, dr inż. Antoni Zięba, dr Andrzej Gołębiowski, dr inż. Jacek Pulikowski, dr Marek Babik, p. Andrzej Wronka i inni. Reprezentowali oni nauki społeczne, teologiczne, historyczne, techniczne, medyczne. Mówili o życiu małżeńskim, rodzinnym, duchowym, trzeźwym stylu życia, dotykali problemów wychowania, przekazywania wiary, a także o współczesnych zagrożeńniach i ich profilaktyce.
Wesela Wesel pozwalają poznawać piękno ziemi ojczystej, jej lokalną historię, często o globalnych skutkach. Strzeliste góry, piękne jeziora, puszcza białowieska, Pola Grunwaldzkie czy królewski pałac w Wilanowie, Msza Święta w królewskiej katedrze na Wawelu, zabytki Radomia z okresu, gdy pełnił on rolę stolicy Polski, historia wyprawy mieszkańców Gietrzwałdu do Krakowa, by sprawdzić, czy aby to prawda, że nie ma tam grobów polskich królów, jak to głosiła propaganda Bismarcka, jak i dlaczego dobudowano do malutkiego kościółka w Białymstoku "boczną kaplicę", która jest obecnie katedrą białostocką. Słowem wiele niezwykłych wątków, których nie mieści szkolna nauka historii.
Wesele Wesel to wskrzeszenie lepszej cąstki staropolskich zwyczajów weselnych, wesel ciągnących się przez kilka dni, podczas których obok pląsów znalazło się miejsce i na występy teotralne i na koncerty, a przede wszystkim ślub nie był zbędną formalnością, lecz integralną i centralną częścią uroczystości. Dokładnie tak, jak zarysowaliśmy Wesele Wesel powyżej, podczas którego odnowienie przyrzeczeń małżeńskich wkomponowuje się dokładnie w atmosferę podnioslego spotkania.
A potem przychodzi bal nad balami - bezalkoholowy bal weselny. Gracja i elegancja od wielkiego bezalkoholowego poloneza po wielki bezalkoholowy tort dla setek uczestników. Tańce przy bezalkoholowej muzyce z minionego jak i tego stulecia, na skrzypce i elektyczną gitarę, ludowej i profesjonalnej. Tak, istnieje taka kategoria muzyki, muzyki bezalkoholowej, muzyki z melodią, piosenek z tekstem, piosenkarzy nie obrażających weselników, nie przeklinających ani nie bluźniących, śpiewających a nie bełkoczących czy ryczących, śpiewających o wielkiej miłości a nie o wielu zdradach. Jest czas na pokazy weselnych obrzędów lokalnej społeczności, na skosztowanie regionalnych potraw, na zamienienie kilku słów ze znajomymi jak i nieznajomymi. Jest miejsce dla dzieci, które weselników nie muszą się lękać.
Mówiąc o Weselu Wesel nie można zapomnieć o człowieku-instytucji ks. Władysławie Zązel, Kapelanie Honorowym Jego Świątobliwości, inicjatorze i duszpasterzu spotkań, a także gospodarzu trzech z nich. Gdyby istniały patenty w dziedzinie nauk społecznych, z pewnością uzyskałby ich co najmniej kilkanaście. Najpierw za odkrycie, że naturalnym stanem człowieka jest trzeźwość. Za odkrycie, że nie trzeba stać się alkoholikiem, aby zostać abstynentem. Za odkrycie, iż alkohol w domu powoduje, że dzieci nie rozumieją rodziców, nie wiedzą, kiedy się tulić a kiedy uciekać. Za odkrycie, iż góralska mądrość ludowa, zawarta w śpiewkach i przysłowiach, wzywa do trzeźwości. Za odkrycie najistotniejszego źródła pijaństwa i alkoholizmu, jakim jest alkoholizacja na weselach. Za odkrycie metody przywracania normalności na weselach - 90% wesel w jego parafii to wesela bezalkoholowe. Za odkrycie metody inkulturacji trzeźwego stylu życia do lokalnych zwyczajów i obyczajów. Za odkrycie, że dobra zabawa jest możliwa tylko bez alkoholu. Wreszcie także za odkrycie faktu, iż w Polsce wiele osób samorzutnie wyprawia wesela bezalkoholowe, co było dość skrzętnie ukrywane przez co najmniej dziesięciolecia. Patrząc zdroworozsądkowo wydawać się to może oczywiste, ale gdy porównamy tę wiedzę z propagandą zagranicznych mediów, staje się jasne, że możemy być dumni, iż to właśnie człowiek w Polsce dokonał takich odkryć, i to na skalę światową.
Podsumowując zatem minione 20 lat wszyscy Polacy mogą być dumni z dobra narodowego, jakim jest Wesele Wesel. I gdyby naprawdę nie mieli nic innego, z czego mogliby się cieszyć, to i tak jest za co Panu Bogu dziękować. Bo to wielkie dzieło nie wyrosło bynajmniej z ludzkiej przezorności, lecz jest Bożym natchnieniem. Za to niech będzie cześć i chwała Bogu Wszechmogącemu, w Trójcy Świętej Jedynemu, Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu.
Dziękując Bogu podziękujmy ludziom, przez których Bóg dokonywał wielkich rzeczy. Za wsparcie dziękujemy władzom duchownym i państwowym wszystkich szczebli, szczególnie miejscowości i parafii, które podejmowały Wesele Wesel, przedsiębiorstwom, organizacjom i indywidualnym osobom. A przede wszystkim dziękujemy trzem tysiącom par małżenskich, które uczestniczyły na przestrzeni dwudziestu lat w spotkaniach Wesela Wesel, na czele z kilkudziesięcioma parami,które podjęły się organizacji spotkań. Gloria victoribus. Gloria in excelsis Deo. Laudamus Deum per nuptias omnisobria.