Głównym zadaniem moim będzie teraz dobro powierzonych mi dusz.
Tak przed laty w swoich notatkach duchowych pisał bł. Bronisław Markiewicz, założyciel michalickich Zgromadzeń zakonnych.
Przed wielu laty, 25 marca 1892 roku przybył do małej, nieznanej wioski u podnóża Bieszczadów; do Miejsca Piastowego, aby tu rozpocząć dzieło swojego życia: tworzyć domy wychowawcze dla setek dzieci i ludzi młodych pozbawionych rodziny i pozostających w osamotnieniu na trudnej drodze.
Z pomocą Boga i ludzi, heroiczną modlitwą, powściągliwością i pracą budował to, co nowe i piękne: domy z kamienia i serca.
Po kilku latach miał już zręby nowych Zgromadzeń zakonnych: księży michalitów i sióstr michalitek, którzy pod patronatem św. Michała Archanioła i matczynym płaszczem Maryi Niepokalanej uczyli najmłodszych wiary i miłości. Powstały warsztaty szkolne, rozwijało się życie kulturalne i naukowe, kwitła praca w potrójnym wymiarze: duchowym, umysłowym i fizycznym. Ale fundamentem wszystkiego była modlitwa i Msza św.
Mam być solą ziemi i światłością świata – pisał ks. Markiewicz – miastem na górze położonym, do którego ludzie chronić się będą (…). Żeby na każdym miejscu pozostały po mnie ślady dobrych uczynków i przykładów, jak po soli dobrej zostają.
Dzieło ks. Markiewicza zostawiło po sobie trwały ślad. Przetrwało dwie wojny światowe, mroczny okres komunizmu, biedę i przeciwności. Obecnie przy Domu Macierzystym w Miejscu Piastowym – kolebce Zgromadzenia rozwija się pierwsze w Polsce Sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza. Sam Ojciec Założyciel został beatyfikowany w czerwcu 2005 roku. Znany i czczony jest w naszym regionie, ale nie tylko – również jego osoba i kult przenikają poza granice Ojczyzny.
Bł. Bronisław Markiewicz zasłynął jako wychowawca – spadkobierca metody uprzedzającej; zaczerpnął ją od św. Jana Bosco – swojego duchowego mistrza.
Ale znany był również jako działacz trzeźwościowy. To właśnie trzeźwość była dla niego jednym z przejawów powściągliwości – najwyższej cnoty. Tymi ideałami skutecznie zwalczał ówczesne pijaństwo i nędzę, rozwijał bractwa trzeźwościowe. Stąd Miejsce Piastowe i nasze Sanktuarium w sposób opatrznościowy staje się w tych dniach centrum tej chwalebnej inicjatywy, jaką jest ogólnopolskie Wesele wesel.
Radujemy się, że stąd, z Sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza – wychowawcy i apostoła trzeźwości, z podkarpackiej ziemi możemy nieść Polsce i światu przesłanie Pisma św.: Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie!
W swoim dramacie pt. Bój bezkrwawy bł. Bronisław pisał: Miłość do Ojczyzny nie polega na chwilowych, choćby szlachetnych zrywach, ale na ciągłej pracy i poświęceniu dla dobra bliźnich, szczególnie ubogich, nie tylko na polu chwały, lecz także w czasie pokoju: w czytelniach, w stowarzyszeniach, w spółkach i zebraniach w gminie, w powiecie i w kraju, w państwie, a szczególnie w obrębie naszego zawodu i stanowiska.
Jest to trzeźwość rozumiana szeroko – trzeźwość serca, ducha i umysłu.
Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, uwięziony w Komańczy, napisał przepiękną modlitwę do Maryi: W przededniu Tysiąclecia Chrztu Narodu naszego chcemy pamiętać o tym, że Ty pierwsza wyśpiewałaś narodom hymn wyzwolenia z niewoli i grzechu; że Ty pierwsza stanęłaś w obronie maluczkich i łaknących i okazałaś światu Słońce Sprawiedliwości, Chrystusa, Boga naszego.
Jakże aktualne to przesłanie! Chcemy razem z Wami, drodzy, wpatrzeć się w o oblicze Maryi Królowej Polski z naszego Sanktuarium; pragniemy wsłuchać się w słowa Ewangelii i naszego Ojca Założyciela i przez naszą obecność oraz modlitwę, wszczepiać w ludzkie serca nadzieję i wiarę, że można i trzeba wyzwolić się z niewoli grzechów i nałogów; że można odpowiedzialnych należy brać odpowiedzialność za jakość naszego życia duchowego, osobistego i społecznego. Nawoływał ks. Markiewicz: Polski pijanej, ciemnej, próżniaczej (…) nie potrzebujemy, ale trzeźwej, pracowitej, oświeconej i pełnej miłości bliźniego. Nam potrzeba Polski prawdziwie chrześcijańskiej. (…) W Chrystusie musimy wszystko naprawić, inaczej zginiemy docześnie i wiecznie. Innej rady nie ma. (…) Jezus Chrystus jest prawdą i zbawieniem. Polacy budujący na Chrystusie, zbudują Polskę i dostaną się do nieba.
Trzeba dziś odważnego świadectwa życia chrześcijańskiego nie tylko w naszych domach czy klasztorach; nie tylko w środowiskach ludzi wierzących; trzeba tego świadectwa w przestrzeni publicznej, gdzie często strach, nieuzasadniony wstyd, bliżej nieokreślona poprawność polityczna czy towarzyska zmuszają wielu z nas do tego, by ukrywać swoje chrześcijańskie przekonania i poglądy.
Czekamy na Was w naszym Sanktuarium z otwartymi ramionami. Pragniemy, abyście odnaleźli tutaj oazę świętości i modlitwy, oazę milczenia ale nade wszystko prawdziwego wesela, które jest zapowiedzią radości wiecznej i niebiańskiej uczty.
Ks. Antoni Tyniec
Przełożony Domu Macierzystego Zgromadzenia św. Michała Archanioła i Kustosz Sanktuariom |
Ks Stanisław Kuś
Rektor Sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza |