Róża Różańcowa

Róża Różańcowa (zwana też Żywym Różańcem) składa się z 20 osób, z których każda codziennie odmawia inny dziesiątek różańca. W ten sposób Róża odmawia codziennie łącznie cały różaniec. Co miesiąc następuje zmiana tajemnic.

Niniejsza Róża powołana jest na czas określony (20 miesięcy) od 1 grudnia 2018AD do 31 lipca 2020AD do modlitwy w następujących intencjach:

  1. o rozkrzewienie i umocnienie wiary katolickiej w Polsce (zwłaszcza w aspekcie małżeństwa i rodziny),
  2. o dar abstynencji dla wszystkich Polaków,
  3. o powszechność wesel bezalkoholowych w Polsce.

A. Zasady szczegółowe

Różaniec - obecnie - składa się z czterech części, w których rozważamy zdarzenia z życia Matki Boskiej i Pana Jezusa: radosne, świetlane (lub światła), bolesne i chwalebne.

                 oooooooooo @ oooooooooo @ oooo
        ooo @ (M)                               o
      @          oooooooooo @ oooooooooo @ ooooo
    |
  --+--
    |
    |

Każdy z członków róży różańcowej przez miesiąc codziennie odmawia jedną dziesiątkę różańca, mu przydzieloną, a następnie rozważa tę tajemnicę. Po miesiącu zostanie mu przydzielona inna. W cyklu 20 miesięcy będzie mieć możliwość odmawiania wszystkich tajemnic.

Osoba, której przypisano tajemnicę pierwszą RADOSNĄ, odmawia dodatkowo tzw. modlitwy wstępne. Osoba, której przypisano tajemnicę piątą CHWALEBNĄ, odmawia dodatkowo tzw. modlitwy końcowe.

Tajemnicę można rozważać przez osobistą kontemplację lub na podstawie przygotowanych tekstów, które będą poniżej przytoczone, lub innych z katolickiej książeczki do nabożeństwa.

Modlitwę rozpoczynamy i kończymy znakiem Krzyża Świętego.

Modlitwy wstępne to: Wierzę w Boga, jedno Ojcze nasz, trzy Zdrowaś Maryjo i jedno Chwała Ojcu. Jeśli modlimy się w stylu gietrzwałdzkim, to w trzech zdrowaśkach na początku różańca po "Jezus" odmawiamy wezwania:

  1. abyś nam wiary przymnożyć raczył,
  2. abyś w nas nadzieję umocnić raczył,
  3. abyś w nas miłość zapalić raczył.

Każda z części składa się z pięciu tajemnic (dziesiątków różańca). Jedna tajemnica obejmuje jedno Ojcze nasz, dziesięć Zdrowaś Maryjo i jedno Chwała Ojcu, oraz modlitwę O mój Jezu. Potem następują stosowne rozważania. W stylu gietrzwałdzkim odmawia się w każdej zdrowaśce po "... Jezus" następujące wezwania w poszczególnych dziesiątkach różańca:

część radosna:

  1. któregoś Ty, o Panno, z Ducha Świętego poczęła,
  2. któregoś Ty, o Panno, do Elżbiety niosła,
  3. któregoś Ty, o Panno, w Betlejem porodziła,
  4. któregoś Ty, o Panno, w kościele ofiarowała,
  5. któregoś Ty, o Panno, w kościele znalazła,

część świetlana:

  1. który się w Jordanie abstynentowi ochrzcić dać raczył,
  2. który wodę w bezalkoholowy sok winogronowy przemienić raczył,
  3. który nam wolne od pijaków Królestwo Boże głosić raczył,
  4. który na Górze Tabor bezalkoholowe niebo objawić raczył,
  5. który swe nieskażone grzechem Ciało i Krew Kościołowi powierzyć raczył,

część bolesna:

  1. który za nas krwią się pocił,
  2. który za nas był biczowany,
  3. który za nas był cierniem ukoronowany,
  4. który za nas ciężki krzyż nosił,
  5. który za nas na krzyżu umarł,

część chwalebna:

  1. który zmartwychwstał,
  2. który w Niebo wstąpił,
  3. który Ducha Świętego zesłał,
  4. który Ciebie, o Panno, z duszą i ciałem wziął do Nieba,
  5. który Ciebie, o Panno, w Niebie ukoronował.

Po różańcu odmawia się modlitwy końcowe: Pod Twoją obronę i modlitwę do Św. Michała Archanioła.

Znak krzyża

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Wierzę w Boga

Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego Stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion, zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał, wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego, stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, Święty Kościół powszechny, Świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.

Ojcze nasz

Ojcze nasz, któryś jest w Niebie, święć się Imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja, jako w Niebie, tak i na ziemi, chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom, i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.

Zdrowaś Maryjo

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego Jezus,
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

Chwała Ojcu

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

O mój Jezu

O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.

Pod Twoją obronę

Pod Twoją obronę uciekamy się, Święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać. Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza, z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj.

Modlitwa do Św. Michała Archanioła

Święty Michale Archaniele, broń nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź nam obroną. Niech go Bóg poskromić raczy, pokornie o to prosimy, a Ty, Książę wojska niebieskiego, szatana i inne złe duchy, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, Mocą Bożą strąć do piekła. Amen.

B. Rozważania

B.i. Tajemnice Radosne

Pomyślmy na początku rozważań historii naszego zbawienia o tym, jak ponadczasowe, jak aktualne dziś są słowa Ewangelii.

B.i.1. Zwiastowanie

Oto Panna pocznie i porodzi Syna. Nie coś, co dopiero na skutek edukacji genderowej stanie się córką lub synem. Od razu urodzi się syn. I synem będzie już od poczęcia.

Jakże się to stanie, kiedy nie znam męża? Jak dobrze by to było, gdyby dziś wszystkie kobiety nie znały innej drogi do poczęcia dziecka jak tylko z mężem. Ilekroć szczęśliwsze byłyby dzieci, o ileż łatwiej byłoby nam pojmować, że stał się wówczas cud, że Chrystus jest Synem Boga Najwyższego.

A czy łatwiej Ci uwierzyć, że w szóstym miesiącu jest ta, która uchodziła za niepłodną? Nie potrzebowała in vitro, ale łaska Boża to sprawiła. Ale in vitro łaskę Bożą uniemożliwia.

Czy łatwiej było wówczas, czy łatwiej jest teraz współczesnemu światu uwierzyć, że ktoś jest abstynentem już od poczęcia, jak Św. Jan Chrzciciel?

Oto ja służebnica Pańska. Niech mi się stanie według słowa Twego. Na słowo Anioła Najświętsza Maryja Panna wybrała macierzyństwo. Ale nie po to, by się pysznić, że to ona jest Matką Boga, ale dlatego, że chce przez to Bogu służyć.

Na słowo Anioła Św. Józef adoptował małego Jezuska. Wiele dzieci dziś czeka na adopcję, nie tylko sierot, ale i porzuconych. Czy godzi się dziecko porzucać? Czy dzisiejszych mężczyzn nie stać na gest, gdy uczynią jakieś głupstwo, by się opamiętać i przygarnąć do serca swoje własne dziecko? Jacy są z nich mężczyźni? Tchórze, stąd tak okrutni wobec słabszych od siebie.

Uczmy się więc i wychowujmy nasze dzieci do takich postaw względem nawet niespodziewanych obowiązków macierzyńskich i ojcowskich, jakie ukazują nam Najświętsza Maryja Panna i Święty Józef. Prośmy Boga o łaskę zdolności do takich postaw.

B.i.2. Nawiedzenie Św. Elżbiety

Na głos Twój oto poruszyło się dzieciątko w łonie moim. Nie płód, nie narośl na brzuchu, ale dzieciątko. Poruszyło się, bo usłyszało. I zrozumiało. Rozumie, bo jest abstynentem. Już od poczęcia.

Matka Pana mego przychodzi do mnie. Nie kobieta ciężarna. Nie przyszła matka. Ale matka już teraz, a więc od poczęcia człowiek. Matka Pana, a więc od zawsze Bóg. Tu właśnie - dla niedowiarków - jest napisane w Piśmie Świętym, że Maryja jest Matką Boga.

Prośmy Boga o światło dokładnego rozumienia Słowa Bożego i wiarę, że Kościół naucza dokładnie tego, co otrzymał od Boga jako depozyt wiary.

B.i.3. Narodzenie Pana Jezusa

Nie było miejsca dla Boga w gospodzie. To nie jest miejsce, gdzie ktoś Boga przyjmie.

Tam przyjmą Boga, gdzie trwają przy codziennej pracy, żyjąc w powściągliwości. Boga powitali pasterze. Na głosy anielskie spieszyli do żłóbka, nie do żłobu. Bo to nie anielskie głosy wzywają współczesnych ludzi do wyścigu szczurów, do przepychania się do żłobu.

Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania czyli tym, którzy tak postępują, by się Mu podobać. To są właśnie ludzie dobrej woli. Taki jest warunek pokoju światowego, o którym mówił u progu Adwentu Ojciec Święty Franciszek: oddawanie czci prawdziwemu Bogu.

Do Betlejem, by Boga powitać, nie możemy dziś iść. Ale
Z nami został Bóg w Kościele.
Na Mszę śpieszmy więc w niedziele,
by Mu się pokłonić.
Niech napełnią nas weselem
brzmiące na Mszę dzwony
Bóg wśród nas, więc oddajmy Jemu cześć
W mroczny czas głośmy tę radosną wieść:
Bogu cześć

B.i.4. Ofiarowanie Pana Jezusa

Gdy ojciec przyjdzie do szpitala, może usłyszeć: "Urodził się syn. Może Pan iść pić". Taki to bywa rytuał ofiarowania dziecka. Ofiarowania obcemu bożkowi: bibie, bożkowi rzymskiemu, bożkowi ówczesnego okupanta.

W czasach Pana Jezusa był wśród pogan zwyczaj ofiarowania dzieci bożkom. Krwiopijczym bożkom miłości składano w ofierze dzieci poczęte w rytuale żądzy i namiętności. A i dziś z okazji narodzin czci się częstokroć rzymskiego bożka pijaństwa bibę. Tu niby chrzest, ale jak Panu Bogu świeczkę, to diabłu ogarek.

Ale Bóg Jahwe, Ten, Który Jest, to inny Bóg. On nie pragnie śmierci dziecka. Ani fizycznej, ani duchowej, ani psychicznej, ani umysłowej. On chce, by dzieci były prowadzone do Boga.

Św. Józef nie miał swego dziecka. Ale czy adopcja nie przyniosła mu dumy większej niż kiedykolwiek mógł oczekiwać? Oto witają jego przybrane dziecko świątynni prorocy. Przyjdą królowie, by oddać mu pokłon. Uczyć będą się od niego kapłani. A całe miasto Betlejem mówiło jednej nocy tylko o nim za sprawą rozentuzjazmowanych pasterzy.

Prośmy Boga o zdecydowaną postawę sprzeciwu wobec in vitro i innych grzesznych praktyk oraz o odwagę pochwalania tych, którzy decydują się na adopcję.

B.i.5. Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni

Maryja i Józef prowadzą dziecko do Boga. Tak czynią zawsze rozsądni rodzice.

Czyż nie powinienem być w tym, co należy do Ojca w Niebie? Bywa, że dziecko przylgnie do Boga bardziej niż może się to zdawać być zasługą rodziców. Wybierze drogę kapłaństwa, wstąpi do zakonu. A może zostanie nazarejczykiem, posłańcem Bożym wśród ludu, czyli zostanie abstynentem, wybierze wesele bezalkoholowe. Wtedy rodzice, choć czasem zaskoczeni, choć może na to nie liczyli, mogą być dumni.

I był im poddany. Jakkolwiek by dziecko nie przewyższało swymi zasługami wobec Boga swoich rodziców, swym talentem, wykształceniem, to jednak zawsze dobre dziecko pozostanie swym rodzicom posłuszne. Gdy dorośnie, nie przestanie ich czcić. A dobrzy rodzice nie będą dziecku przeszkadzać w dobrym.

Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi. Dziecko, choćby najgenialniejsze, nie jest od razu gotowe do pełnienia swej misji życiowej. Musi wzrastać, a wzrastać może tylko w kochającym domu rodziców. Dlatego podziwiając dzieci winniśmy pamiętać o ich rodzicach. Dlatego w czas Bożego Narodzenia pamiętamy też o Świętej Rodzinie.

B.ii. Tajemnice światła

B.ii.1. Chrzest w Jordanie

Jan Chrzciciel głosił chrzest nawrócenia nad Jordanem.

Dlaczego do człowieka, który nikogo do niczego nie tylko nie przymuszał, ale nawet przymusić nie mógł - nie ten stan - przychodzili tłumnie ludzie nawet wtedy, gdy ich żmijowym plemieniem nazywał?

Otóż był on nazarejczykiem. Nazarejczyk to w ówczesnych czasach abstynent.

Nie było im jednak łatwo w życiu. Nakładano na nich dodatkowe, zupełnie zbyteczne obciążenia, żeby z tą abstynencją nie mieli tak łatwo. Nie wolno im było pić słodkich napojów, w tym soku z winogron, nie wolno im było się czesać ani strzyc włosów, nie wolno było przyjść na pogrzeb nawet swoich rodziców.

Nazarejczycy cieszyli się jednakoż w owych czasach niezwykłym autorytetem. Gdy przychodziło się modlić i błagać o odwrócenie nieszczęść, ich modlitwa była traktowana na równi z kapłańską.

Nazarejczyk był traktowany jako posłaniec samego Boga.

Jan Chrzciciel, w samej rzeczy, nazwany został przez Chrystusa największym prorokiem Starego Testamentu.

Ale wielkość nie uderzała Janowi do głowy. Zdawał sobie sprawę, że idzie za nim ktoś większy od niego, ktoś, komu nawet sandałów rozwiązać mu nie wypada. I głosił to publicznie tym, którzy przychodzili go podziwiać.

Ten, którego on poprzedzał, przyszedł do niego nad Jordan, aby dać się ochrzcić. I wtedy głos z Nieba oznajmił tłumom: "Ten jest mym umiłowanym Synem".

B.ii.2. Wesele w Kanie

Chrystus nie przychodzi po to, by zmieniać Boże prawo, lecz po to, by Boże prawo oczyścić z ludzkich naleciałości. Dotyczy to także nazarejczyków, miłych Bogu, jak potwierdza Stary Testament.

Tak Pan Jezus, sam zwany nazarejczykiem, ukazuje istotę bycia nazarejczykiem, którą jest to abstynencja od alkoholu.

Przybędzie, by zapłakać nad swym zmarłym przyjacielem Łazarzem, pochwyci rękę zmarłej dziewczynki, by ją przywrócić do życia i oddać matce.

W Kanie Galilejskiej pokazuje, że picie słodkich napojów, zabawy, tańce także nie są sprzeniewierzeniem się istocie abstynencji.

Co ma wspólnego wino w Kanie Galilejskiej z abstynencją? Bardzo wiele. Tak wiele, jak Pismo Święte z integralnością słowa Bożego.

Pan Bóg nie tylko patrzy miłym wzrokiem na abstynentów. Sprzeciwia się także upijaniu, jak choćby w karcących słowach w księdze proroka Habakuka. Jezus Chrystus także potępił pijących z pijakami [nie nie, nie tylko samych pijaków, ale też tych, którzy się za lepszą kastę uważają]. Jak więc tłumaczyć cud w Kanie? Czy gdyby tak każdy wypił po dwa i pół litra wódki (a na tyle by starczyło 6 stągwi nawet, gdyby tam było tylko wino we współczesnym nam znaczeniu), to każdy zasłużyłby sobie na miejsce tam, gdzie jest płacz i zgrzytanie zębów. A przecież Chrystus nie przyszedł po to, by ludzi prowadzić do piekła, lecz do Nieba.

A więc w Kanie Pan Jezus po prostu uczynił sok winogronowy, niesfermentowany, bezalkoholowy. Ten też ongiś nazywano winem, tak jak zresztą w niektórych regionach Polski współcześnie. W zwrotach gwarowych mamy też swoją drogą wyjaśnienie owych "braci i sióstr" Chrystusa, którzy byli po prostu Jego kuzynami. Warto zwrócić uwagę na słowa starosty weselnego: Pan Jezus uczynił dobre wino, czyli nie sfermentowany sok winogronowy, sfermentowane wino jest winem gorszym, im bardziej sfermentowane, tym gorsze.

Można pić słodkie napoje, w tym bezalkoholowy sok winogronowy, można się weselnie ubrać i uczesać, można tańczyć, i być mimo to miłym Bogu abstynentem.

B.ii.3. Głoszenie Królestwa Bożego

Wśród wielu słów głoszonych ludowi przez Chrystusa dwóch Ewangelistów zwraca uwagę na przypowieść o złym słudze, który pił i jadł z pijakami, a któremu miejsce wyznaczą z obłudnikami, gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Tę przypowieść zawsze warto pamiętać w kontekście mowy piotrowej, iż Chrystus przeszedł przez ziemię dobrze czyniąc. Czyniłby dobrze, przecząc temu, co sam głosił?

B.ii.4. Objawienie na Górze Tabor

Na Górze Tabor Chrystus objawia uczniom rąbek Nieba. Jak tam wygląda? Co zapamiętali uczniowie? Nie balangi, nie melanże ujrzeli, lecz ... rozmowę.

Uczta niebieska, czyniąca ludzi szczęśliwymi, to rozmowa, rozmowa z ludźmi na poziomie [nie w poziomie].

Tajemnicy widzenia uczniowie nie mieli zdradzać aż do chwili zmartwychwstania. A jak brzmiał tytuł winy, którą kazał wypisać Pontius Pilatus, czyli Piłat z Pontu?

Nie brzmiał Nazaretus Jesus, czyli Jezus z Nazaretu, lecz Jesus Nazarenus, Jezus nazarejczyk.

B.ii.5. Powierzenie Ciała i Krwi Kościołowi

Chleb z niekwaszonego ciasta i niesfermentowany sok winogronowy to symbole zmiażdżenia Sługi Boga [jak w tłoczni, jak w żarnach], które właśnie teraz, w tej chwili miało się zacząć. Taki był sens Ostatniej Wieczerzy. Ciało Jego miało być zmiażdżone jak ziarna w żarnach, a Krew Jego miała wypłynąć, jak sok winogronowy w tłoczni.

To czynią kapłani na Jego pamiątkę. A my jesteśmy królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem odkupionym. To chrześcijan nazywano w pierwszych wiekach nazarejczykami.

B.iii. Tajemnice Bolesne

B.iii.1. Modlitwa w Ogrójcu

Jakże trudno nam czasami pojąć tajemnicę Męki i Śmierci Pana Jezusa, a przecież to takie jasne.

My abstynenci, jako ludzie światli i rozumiejący związki przyczynowo-skutkowe, często cierpimy duchowo na myśl o konsekwencjach zasiadania przez ludzi po pijanemu za kierownicę, za stery pociągu czy do obsługi zwrotnic na stacji, o piciu przez lekarzy przed wykonaniem operacji czy też o wpływie podchmielonego nauczyciela na młodzież itd. Cierpimy, bo jesteśmy w stanie przewidzieć prawdopodobne konsekwencje. Nie myślimy sobie, "o, będzie jeden pijak mniej", lecz staramy się ostrzec, przez co wielu nie darzy nas sympatią.

Pan Jezus, jako Bóg i człowiek, w Ogrójcu nie tylko antycypował, ale dokładnie wiedział, jakie będą konsekwencje ludzkiego grzechu. Dlatego ludzi przed grzechem ostrzegał i zdawał sobie teraz sprawę z tego, jak bardzo niewolnicy grzechu go znienawidzili i czym mu za chwilę odpłacą. Ale czy ze strachu przed nimi miał ich okłamywać "z tym piciem z pijakami nie jest tak źle, do piekła wy za to nie pójdziecie. Może tylko jacyś ekstremiści, ale nie ci, którzy umiarkowanie piją z pijakami"? Nie. Nie wszystkich da się uratować, ale czy dlatego wszyscy mają zostać pogrążeni? Wszystkim trzeba dać szansę, choć nie wszyscy z niej skorzystają.

Panie Jezu! Prosimy Cię o odwagę głoszenia Twego słowa w porę i nie w porę, lecz zawsze wtedy, gdy trzeba ratować bliźniego.

B.iii.2. Biczowanie

Paru pijanych żołdaków na rozkaz Piłata bezlitośnie biczuje Pana Jezusa. Czy tak było tylko wtedy?

Po raz kolejny pijany kierowca zabił człowieka. Po raz kolejny spowodował dożywotnie kalectwo innego. Bo wypić na weselu, na spotkaniu kazała mu "tradycja", "symboliczność lampki", "normalność", "wszyscy- tak- robią" i inni mocodawcy.

Panie Jezu! Daj, abyśmy niezawinione przez nas udręki znosili jak Ty - na świadectwo prawdzie.

B.iii.3. Cierniem ukoronowanie

Nie mogą królewskiej godności zaprzeczyć. Więc próbują ją wyszydzić.

Tak i próbują szydzić z abstynentów. Typowe zachowanie ludzi z dna. Nie mogą dorównać, bo to trzeba się wysilić, więc chcą wykpić.

Panie Jezu! Daj nam wytrwałość w znoszeniu obelg za trwanie przy Twej nauce.

B.iii.4. Krzyża dźwiganie

Na pośmiewisko ludzkie prowadzony jest Chrystus na szczyt Kalwarii. "Oto patrzcie, czego się dorobił, ten uczciwy. Uzdrawiał za darmo, zamiast brać kasę. Chleb rozdawał, zamiast sprzedawać. A teraz będzie zaliczony w poczet złoczyńców, choć uczciwie płacił podatki. A my, z flaszeczką wszystko załatwimy. Z Herodem sprawę opijemy, na Piłata napuścimy tłum pijaczków."

Panie Jezu! Prosimy Cię, abyśmy Twoim wzorem nigdy nie dali się zwieść fałszywym obietnicom szczęścia, którego poza Twymi Przykazaniami nie ma.

B.iii.5. Na krzyżu konanie

Może teraz się napije, liczą zebrani pod krzyżem. Nie chce z krzyża zejść, to może nam coś pobełkocze i wszystko odwoła.

Panie Jezu! Prosimy Cię, abyśmy nawet w najbardziej krytycznej dla nas sytuacji nigdy się nie załamali i zawsze trwali w abstynencji. Amen.

B.iv. Tajemnice Chwalebne

B.iv.1. Zmartwychwstanie

Zwycięzca śmierci, piekła i szatana wychodzi z grobu dnia trzeciego z rana.

Więc potargawszy nałogi grzechowe Chrystusa wzorem wiedźmy życie nowe. Wtedy jak Chrystus równie my zmartwychwstaniemy.

Grzechowe nałogi palenia tytoniu, picia alkoholu, narkomanii, antykoncepcji i aborcji.

Czy pamiętamy o tym, że Polska zmartwychwstała po 123 latach niewoli w święto Świętego Marcina, patrona abstynentów, powstała dzięki trzeźwościowej pracy wielu kapłanów, takich jak Alojzy Ficek czy błogosławiony Bronisław Markiewicz, dzięki temu, że setki tysięcy wiernych udało się porwać do krzewienia trzeźwości własną abstynencką postawą?

B.iv.2. Wniebowstąpienie

W domu Ojca jest mieszkań wiele. Chrystus poszedł przygotować nam miejsce.

Nie łudźcie się. Pijacy nie posiądą Królestwa Bożego. Im zabrane będzie nawet królestwo ziemskie. Albo Polska będzie trzeźwa, albo jej wcale nie będzie.

B.iv.3. Zesłanie Ducha Świętego

Nie napełniajcie się winem, lecz Duchem.

Spiritus Sanctus, a nie spirytus rozwiąże nasze problemy, rozwieje wątpliwości, rozjaśni umysł, doda odwagi, da mądrość z rozumem, bojaźń z pobożnością, męstwo z dobrą radą i umiejętnością. Da te dary, dzięki którym nie zaprzemy się naszej świętej wiary.

B.iv.4. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

Ciało ludzkie winno być świątynią Boga. Jeśli jest czyste i piękne, zamieszka w Niebieskiej Ojczyźnie.

Ale w tej Ojczyźnie nie ma miejsca na ciało szpetne: z dziurami w mózgu po alkoholu, z płucami zasmolonymi nikotyną, z wypadającymi zębami od narkotyków, zdeformowane konsumpcją antykoncepcji, uszkodzone przez aborcję, rozchwiane hormonalnie przez in-vitro. Z takim ciałem powędruje i dusza w piekielną otchłań. Bo to z głębi duszy ludzkiej wypływają złe czyny, które oszpecają w ten sposób ciało. I duszę też oszpecają.

Nasze oszpecone ciało nie ma szans wejść do Nieba tak jak to Maryi. Zostanie tu i w proch się rozsypie. Aż po dzień Sądu Ostatecznego. A dusza? Ta jest nieśmiertelna. Ta pójdzie do piekła, jeśli jej w czasie, który nam jest dany, nie skierujemy do właściwego gabinetu lekarskiego, by tam opatrzono jej rany, aby się mogły zabliźnić. A gdzie ten gabinet? To konfesjonał, w którym dusza, choćby od grzechów była jak szkarłat, to jak śnieg wybieleje.

Tylko dusza uleczona ma szanse wejść do Nieba. Ale nie od razu, bo rany grzechu, choć zaleczone, to jednak pozostawiły blizny. A nic skażonego nie wejdzie do Nieba. Więc w czyśćcu, jak w tyglu, zostaną te blizny wypalone, by po nich ślad nie pozostał.

Jak naucza Kościół, możemy zaoszczędzić sobie pobytu w czyśćcu, jeśli skorzystamy z odpustu. Korzystajmy więc z darów, jakie Kościołowi udzielił Pan nasz Jezus Chrystus, abyśmy mogli cieszyć się radością Nieba jak Najświętsza Maryja Panna. Szansę mamy, ale tylko tak długo, jak na tym świecie żyjemy. I z nawróceniem nie czekajmy do śmierci, lecz nawracajmy się i pokutujmy natychmiast. Bo jakie życie, taka śmierć.

B.iv.5. Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny na Królową Nieba i ziemi

Ileż to i jakie rzeczy czynią ludzie, aby przypodobać się władcom, aby zdobyć ich łaskę, choć pańska łaska na tym świecie na pstrym koniu jeździ.

A któż będzie zabiegać o łaskę tej Królowej, która w Gietrzwałdzie mówiła: "Bądźcie trzeźwi i odmawiajcie różaniec, a ja zawsze będę z wami".

C. Odpusty dla odmawiających różaniec

(za http://www.rozaniec.eu/index.php?m=RosaryArticles&a=ShowRosaryArticle&ra_id=16)

C.i. Czym jest odpust?

Zgodnie z nauczaniem Kościoła: "Odpust jest to darowanie przed Bogiem kary doczesnej za grzechy, zgładzone już co do winy. Dostępuje go chrześcijanin odpowiednio usposobiony i pod pewnymi, określonymi warunkami, za pośrednictwem Kościoła, który jako szafarz owoców odkupienia rozdaje i prawomocnie przydziela zadośćuczynienie ze skarbca zasług Chrystusa i świętych. (...). Każdy wierny może uzyskać odpusty dla siebie lub ofiarować je za zmarłych" (KKK 1471).

"Przebaczenie grzechu i przywrócenie komunii z Bogiem pociągają za sobą odpuszczenie wiecznej kary za grzech. Pozostają jednak kary doczesne. Chrześcijanin powinien starać się, znosząc cierpliwie cierpienia i różnego rodzaju próby, a w końcu godząc się spokojnie na śmierć, przyjmować jako łaskę doczesne kary za grzech. Powinien starać się przez dzieła miłosierdzia i miłości, a także przez modlitwę i różne praktyki pokutne uwolnić się całkowicie od «starego człowieka» i «przyoblec człowieka nowego»" (KKK 1473).

a) Odpust zupełny - uwalnia od wszystkich kar doczesnych, należnych za grzechy odpuszczone co do winy w sakramencie pokuty;
b) Odpust cząstkowy - darowanie części kary doczesnej.
"Przez odpusty wierni mogą otrzymać dla siebie, a także dla dusz w czyśćcu, darowanie kar doczesnych, będących skutkiem grzechów" (KKK 1498).

C.ii. Kiedy uzyskujemy odpust różańcowy?

Odpust zupełny możemy uzyskać wówczas, gdy modlitwę różańcową odmawiamy:

Gdy modlitwie różańcowej towarzyszą inne okoliczności, Kościół wtedy mówi o udzieleniu odpustu cząstkowego.

C.iii. Warunki, które należy wypełnić dla uzyskania odpustu zupełnego:

  1. Odmówić w całości przynajmniej jedną z czterech części różańca (pięć tajemnic określonej części);
  2. Medytacji nad tajemnicami różańcowymi musi towarzyszyć modlitwa ustna;
  3. Podczas publicznego odmawiania różańca muszą być - w sposób dla danego miejsca właściwy - zapowiadane poszczególne tajemnice. W przypadku gdy modlitwę różańcową odmawiamy sami, wystarcza, że recytujemy modlitwy i że towarzyszy temu rozważanie stosownych tajemnic. Ważne jest, byśmy nie przerywali modlitwy, nim ją skończymy.

C.iv. Odpusty dla członków Róży Różańcowej

za http://www.krakow.scj.pl/zywy-rozaniec/508-zywy-rozaniec-co-to

Członkowie Żywego Różańca mogą dostąpić odpustu zupełnego, pod zwykłymi warunkami, osiem razy w roku, mianowicie:

Zwykłe warunki, prócz wspomnianego (udział w róży), to jeszcze: