Rozmyślajmy dziś, wierni chrześcijanie, * Jako Pan Chrystus za nas cierpiał rany; * I od pojmania nie miał odpocznienia, * Aż do skonania.
Chrześcijaninie, o czym musisz pamiętać idąc drogą przypomnienia Drogi Kzyżowej?
Chrystus umarł za nas. I to w sensie podwójnym. Po pierwsze przeciwnik nasz wie, że nie sposób dręczyć, prześladować czy zabić wszystkich na raz, bo się zbuntują. Więc sięga po najlepszego, najmocniejszego, by zastraszyć innych. Po drugie, nasz grzech czyni nas słabszymi, niezdolnymi do racjonalnego myślenia i zachowania. Więc Chrystus umarł, by zgładzić nasze grzechy. Oczyszczenie z grzechu nas umacnia. Lecz sami nie jesteśmy w stanie się z nich oczyścić. Potrzeba tego, który za nas za nie będzie żałować i pokutować w sposób doskonały, bo sam jest bez grzechu. Dopiero oczyszczeni z grzechów stajemy się mocni, rozumni, dość silni, by wziąć swój krzyż i Go naśladować, aby za Nim pójść do Nieba. Naśladować w tym, by nie dać się ani zastraszyć, ani sprowokować do czynienia zła, by nie stać się złym jak nasz przeciwnik - diabeł. Bo tylko z czystym sercem dobrze przejdziemy przez ziemię i dobrze będzie nam po śmierci - oglądając Boga w Niebie.
Ale jest i trzeci sens zwrotu "Chrystus umarł za nas". Ci, którzy krzyczeli, "Na krzyż z nim", bynajmniej nie czynili tego w wyniku porywu chwili, czy też dlatego, że Chrystus wyrządził im krzywdę. Powodem, dla którego nie chcieli, by ich więcej karmił i uzdrawiał, był ich własny grzech, który ich czynił zaślepionymi. Jak ty byś postąpił widząc z jednej strony swój grzech, a z drugiej Jego wypominanie? Tak, ci, którzy dziś grzeszą, dołączyliby do tłumu, żądającego Jego śmierci, gdyby mieli taką szansę. Tak więc i przez nas Chrystus został wydany na śmierć. Bo w zbrodni uczestniczą nie tylko bezpośredni wykonawcy i zleceniodawcy, ale i ci, którzy ich wspomagają czy wspierają, usprawiedliwiają czy też kryją.
Czy jesteś więc gotów pójść dziś tą drogą wbrew swym słabościom, zapierając się samego siebie, patrząc na heroiczną mękę Zbawiciela i na swą małość, żałując za swe grzechy? Jeśli tak, klikaj kolejne odnośniki do kolejnych stacji.
*Stacja 1. Pan Jezus skazany na śmierć* *Stacja 2. Pan Jezus bierze krzyż * *Stacja 3. Pierwszy upadek * *Stacja 4. Pan Jezus spotyka Matkę * *Stacja 5. Szymon pomaga nieść krzyż * *Stacja 6. Weronika ociera twarz Pana Jezusa * *Stacja 7. Drugi upadek * *Stacja 8. Pan Jezus ostrzega płaczące niewiasty * *Stacja 9. Trzeci upadek * *Stacja 10. Pan Jezus z szat obnażony * *Stacja 11. Pan Jezus do krzyża przybity * *Stacja 12. Śmierć na krzyżu * *Stacja 13. Zdjęcie z krzyża * *Stacja 14. Złożenie do grobu * *Stacja 15. Zmartwychwstanie * *Zakończenie *